"Pożegnanie z Afryką" to zrealizowany z epickim rozmachem romans, który podbił serca widzów na całym świecie. Wyreżyserowany przez nagrodzonego Oscarem Sydneya Pollacka film opowiada o fascynujących losach duńskiej pisarki Karen Blixen, obdarzonej silną wolą kobiety, która około roku 1914 wyjechała do Kenii, by wraz ze swym niewiernym mężem założyć tam plantację kawy.

Film opowiada historię młodej dziewczyny o imieniu Songlian, która nie mając perspektyw na ukończenie studiów, podejmuje decyzję o zamążpójściu. Wie, że wybierając bogatego męża nie ma szans, by być jego jedyną kobietą. Po przybyciu do siedziby swojego małżonka Songlian powoli poznaje zwyczaje mieszkańców i rytuał zawieszania czerwonych latarni. Jest to inny świat, w którym musi nauczyć się funkcjonować.

Jest lato 1952 roku. 10-letni Luke Chandler mieszka wraz z rodzicami i dziadkami na farmie. Do pomocy przy zbiorach bawełny Chandlerowie zatrudniają dwie grupy robotników, "górskich ludzi" z Ozark i Meksykanów. Ich przyjazd staje się zarzewiem konfliktu i aktów przemocy. Któregoś dnia ktoś popełnia morderstwo. Luke jest świadkiem zbrodni. Jego bezpieczny świat wali się w gruzy.

W czasie, kiedy alianci rozpoczynają akcję zepchnięcia nazistów do Niemiec, amerykański pilot bojowy Joseph Ryan (Sinatra), zostaje zestrzelony i osadzony w obozie. Z czasem, po otrzymaniu przez współwięźniów pseudonimu „Von Ryan" mężczyzna przejmuje dowodzenie w tajnej akcji, której celem jest zorganizowana ucieczka z więzienia. Plan jest prosty,... Wystarczy, pamiętając o depczących po piętach nazistach, uciec poza bramy obozu, porwać pociąg i przedostać się nim przez Włochy do Szwajcarii...