Lucjan Bohme ma lat około trzydziestu i jest komornikiem, pracującym w jednym z dolnośląskich miast u podnóża Sudetów. Miasto było niegdyś prężnym ośrodkiem przemysłowym, dziś boryka się z biedą i bezrobociem komornik ma więc szerokie pole do popisu.

Mała myszka Stuart nosi szyte na miarę ubranka, wygląda jak żywa maskotka i jest milutka i inteligentna. Zostaje adoptowany przez państwa Malutkich. Zaprzyjaźnia się z ich synem Georgem, "przybranym braciszkiem" i zajmuje najwyższe miejsce w hierarchii rodzinnej. Obecność Stuarta nie odpowiada Śnieżkowi, kotowi, którego kres panowania w domu dobiega końca. Śnieżek prosi o pomoc Muńka, który ma kontakty z kocim gangiem. Niestety Stuart jest zmuszony opuścić dom.

Pan Dodek, stary aktor estradowy, stara się o przydział działki. Na ulicy spotyka go początkująca dziennikarka, której zwierza się, jakie miął trudne dzieciństwo. Wsiada do taksówki, której kierowca jest stary znajomy Felek (Józef Kondrat, partner z wielu filmów). U kierownika urzędu opowiada o przedwojennych perypetiach zawodowych, gdy był marynarzem, monterem samochodowym, właścicielem sklepu, kelnerem. Jego trud jest daremny - działek nie ma. Może maja sportowcy.

W tym klasycznym thrillerze, Frank Sinatra gra bezlitosnego zabójcę, planującego zamach na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Pociąg, wiozący głowę państwa na wypoczynek, ma przejeżdżać przez ciche miasteczko Suddenly. Sinatrze i jego ludziom udaje się opanować dom, którego okna wychodzą na stację kolejową. Gangsterzy biorą jako zakładników jego przerażonych mieszkańców i czekają na przybycie prezydenckiego składu.